Pracodawca godny zaufania, czyli o poleceniach w czasie pandemii

Programy poleceń rekrutacyjnych opierają się na zaangażowanych społecznościach i ich sieciach kontaktów. W okresie kryzysu pracodawca ma możliwość wykorzystania ich potencjału do konsolidacji zespołu od środka, wzmocnienia komunikacji zewnętrznej oraz oszczędności na agencjach rekrutacyjnych i portalach z ofertami pracy.

Czas wzmacniania marki pracodawcy

Nie ma wątpliwości, że w ciągu najbliższych miesięcy procesy rekrutacyjne będą w większym stopniu przeniesione do internetu. Rozmowy kwalifikacyjne w formie wideokonferencji, testy kompetencyjne rozwiązywane online, podpisywanie umów elektronicznych – to wszystko szybko staje się nowym standardem. Niemniej jednak, każde z tych narzędzi będzie mogło zostać zastosowane jedynie wtedy, gdy uda nam się przyciągnąć zainteresowanych kandydatów. Kandydaci ci, w szczególności teraz, gdy istnieje ryzyko kryzysu, poszukują informacji o przyszłych pracodawcach głównie w sieci. W okresie niepewności, gdy firmy upadają, zwalniają pracowników, a całe branże popadają w recesję, kandydaci skłaniają się ku organizacjom, które:

• nie działają w branżach najbardziej zagrożonych skutkami pandemii
• posiadają mocną pozycję na rynku, która daje nadzieję na przetrwanie nadchodzącego kryzysu
• odpowiednio dbają o zdrowie swoich pracowników poprzez wdrożenie odpowiednich procedur

Kto będzie bardziej wiarygodnym świadkiem tych informacji niż aktualny pracownik? To on może zapewnić, że firma doskonale radzi sobie w tych trudnych czasach, że nie ma ryzyka znacznej fluktuacji kadr, a atmosfera w pracy jest pozytywna mimo pandemii. Jego polecenie w tym momencie ma większą wartość niż jakakolwiek kampania marketingowa czy działania związane z employer brandingiem. W sytuacji kryzysowej ludzie mają tendencję do ufania najbliższym, ograniczając zaufanie do zewnętrznych źródeł informacji. Z danych LinkedIn wynika, że najważniejszym źródłem wiedzy o ofertach pracy dla kandydatów są właśnie ich znajomi. Dzięki zaangażowaniu pracowników, można wzmocnić wizerunek pracodawcy godnego zaufania.

Polecenia – na dystans

Rekomendacje, realizowane za pomocą linków polecających, jak w systemach takich jak ShareHire, mają tę zaletę, że polecający i kandydat nie muszą się spotykać osobiście. Wystarczy, że osoba polecająca prześle link do oferty pracy. Na stronie oferty można zamieścić także informacje dotyczące tego, jak firma radzi sobie z pandemią, jak również plany na przyszłość, np. w formie wideo, infografiki lub kilku zdań napisanych przez rekrutera.

Aktywizacja biernych kandydatów

Działy HR muszą być przygotowane na to, że gorsza kondycja konkurencyjnych firm może spowodować, iż na rynku pojawi się wiele wartościowych osób, które w normalnych warunkach nie myślałyby o zmianie pracy. Można spodziewać się aktywizacji biernych kandydatów, którzy, wracając na rynek pracy po długiej przerwie, zaczną pytać znajomych o możliwe oferty. Programy poleceń z nagrodami ułatwiają pracownikom rozpoczęcie takiej rozmowy.

Obecna sytuacja na rynku pracy przypomina giełdową: ceny akcji spadają, ale znajdują się osoby, które chcą je kupić tanio, aby później sprzedać z dużym zyskiem. Podobnie warto zachować cierpliwość w pozyskiwaniu najlepszych pracowników – to doskonała okazja, by skupić się na pozyskaniu nowych talentów i wzmocnieniu kluczowych działów na czas po kryzysie.

Polecenia jako narzędzie CSR

Niektórzy pracownicy będą chcieli pomóc znajomym, którzy stracili pracę i znaleźli się w trudnej sytuacji. Wprowadzenie programu poleceń daje im narzędzia do wsparcia bliskich. Działania te mogą też mieć silny element mobilizacyjny: polecenie staje się nie tylko sposobem na zdobycie dodatkowych środków, ale także szansą na pomoc innym. Takie rozwiązanie jest łatwiejsze do wdrożenia w firmach, które rekrutują masowo.

Jednak każda organizacja może spróbować ponownie przemyśleć swoje metody pozyskiwania kandydatów w czasie kryzysu. Środki, które w normalnych warunkach byłyby przeznaczone na agencje rekrutacyjne czy ogłoszenia na popularnych portalach, mogą zostać wykorzystane na nagrody dla pracowników za skuteczne rekomendacje. To rozwiązanie opiera się na istniejącej praktyce, poszerzając jej zakres. W ten sposób firma wysyła sygnał, że chce wspierać swoich pracowników, a w razie cięć wynagrodzeń daje im sposób na zniwelowanie różnicy w budżecie.

Warto również podkreślić rolę takiego wsparcia w kontekście CSR: firma mogłaby zobowiązać się, że część zaoszczędzonych środków przeznaczy na walkę z wirusem.

Zaangażowanie to kapitał, który procentuje

W czasie pandemii programy poleceń mogą przyczynić się do stworzenia prawdziwej społeczności w firmie. Jak mówi zasada biznesów opartych na społeczności: społeczność to unikalny, niekopiowalny zasób, który stanowi większą wartość razem niż suma potencjału poszczególnych członków. Taki zasób jest nieoceniony dla firm, które walczą o talenty w czasie kryzysu – może on zastąpić tradycyjne metody rekrutacji.

Źródła: LinkedIn, The Ultimate List of Hiring Statistics, Glassdoor Economic Research, Job & Hiring Trends for 2020.

‍